Niby jestem tu… ale tak naprawdę gdzie indziej… Pod tym wierszem Edwarda Stachury bez wątpienia może podpisać się każdy, kto gdzieś głęboko w głowie ma swój własny wewnętrzny świat. Świat nierzadko piękniejszy, niż ten co na zewnątrz…
***
Edward Stachura
Ten co mnie widzi przy zbiegu ulic
przy nasłonecznionej jasnej stronie
lub w cieniu przeciwległym
lub gdy wymykam się z ławicy
przy nasłonecznionej jasnej stronie
lub w cieniu przeciwległym
lub gdy wymykam się z ławicy
ten co mnie widzi tu i tam
i sądzić może że mnie widzi
– myli się
oko jego zawodne
bo głowa moja płowa
kula się gdzie indziej
po drugiej stronie wzgórza
śród chaszczy granatowych